Mosty w Stańczykach

Oto Stańczyki. Wysokie na 36 metrów mosty kolejowe zbudowane ponad rzeką Błędzianką, od końca II wojny światowej pozbawione torów. Dalej na północ jest już tylko fragment Puszczy Romnickiej, a potem koniec kraju. Granica. W tył zwrot. Okolica pełna jest bajecznych, pagórkowatych pejzaży, lasów, jezior i ogółem wszystkiego co najlepsze. Jeśli lubicie zagadkowe historie, to poszperajcie w internetach w poszukiwaniu wieści na temat niecodziennego zdarzenia na sąsiadującym z mostami jeziorze Tobellus w 1926r.

Dlaczego warto odwiedzić to miejsce?

Dla wrażenia jakie robi rozmiar mostów. Dla widoków na malowniczą okolicę. Dla rzutu okiem z góry na zieleń i strumień pod mostami. Żeby dotknąć historii.

Wskazówki

  • Jeśli wybieracie się autem, odradzałabym dojazd skrótem, który może podpowiedzieć ambitna nawigacja. Droga dłuższa, przez Linowo, odrobinę lepiej oszczędzi podwozie.
  • Więcej dokładnych informacji o miejscu: https://mazury.info.pl/stanczyki/